Niezależność i partnerstwo- jak to wygląda u was?
Co by było gdyby…
Trochę przewrotnie zadaję to pytanie , bo wbrew temu, co mogłoby się wydawać, wiele, bardzo wiele kobiet, z którymi rozmawiam, tego pytania nigdy sobie nie zadaje!
Czy to jakich mechanizm obronny, a może wychowanie, że kobiety, które korzystają z pieniędzy swoich partnerów uważają, że „nie ma problemu”.
To jest bardzo ważny temat, dla nas, kobiet, mam, partnerek. Ważny i zaniedbany i uważam, że najwyższa pora skończyć z tabu, jakim życie za pieniądze partnerów.
Niedawno jedna z moich klientek, która korzysta z moich porad coachingu kariery powiedziała mi swoją definicję niezależności i partnerstwa (ja uwielbiam zadawać to pytanie, bo uważam je za jedno z najważniejszych pytań jakie kobieta musi sobie zadawać na każdym etapie swojego życia).
Odpowiedziała mniej więcej coś takiego:
Partnerstwo to układ, w którym mój partner pozwala mi wygadać się z moich zmartwień. Mogę go też czasem poprosić, żeby został z dziećmi.
Oznacza to też pełne zaufanie.
Niezależność z kolei to stan, w którym mogę się rozwijać, gdy znajdę na to czas. Mam swoje zdanie na niektóre tematy i to zdanie jest inne niż zdanie mojego męża.
Wiecie co, naprawdę każdego dnia spotykam się z różnymi osobami. W tym z bardzo wieloma kobietami. Ale naprawdę tak trudno było mi słuchać tego, co mówiła ta dziewczyna, że od razu postanowiłam dać jej zadania domowe (jak mnie znacie, wiecie, że uwielbiam rozwojowe zadania domowe!)

Oto one. Chcę, żebyś ty też je zrobiła dla siebie.
Odpowiedz na poniższe pytania:
1. W jakim stopniu dorzucasz się do wspólnych, domowych/rodzinnych wydatków?
2. Ile procentowo czasu poświęcasz na rozwój osobisty a ile na zajmowanie się domem?
3. Jaki jest podział obowiązków domowych/rodzinnych między ciebie a twojego partnera? (procentowo)
4. Czy prosisz partnera o możliwość wyjścia z domu, gdy chcesz się spotkać ze znajomymi?
5. Czy uznajesz zasadę, że twój partner ma pomagać w domu?
6. Czy jesteś jedyną osobą, która zajmuje się domem/rodziną/ sprawami domowymi takimi jak zakupy, gotowanie, sprzątanie?
Bardzo proszę przejdź do poniższej części artykułu, gdy udzielisz wszystkich odpowiedzi. Będę się teraz chciała odnieść do tych lekko podchwytliwych pytań, żeby naświetlić ci jak zazwyczaj wygląda sprawa niezależności i partnerstwa, oraz jak powinna wyglądać w zdrowej relacji. Oczywiście to ty wybierasz opcję dla siebie. Między całkowitą zależnością i wolnością obsolutną masz całe spektrum i od ciebie zależy twoja przyszłość w tej kwestii!
1. W jakim stopniu dorzucasz się do wspólnych wydatków.
Tutaj odpowiedzi bywają różne, część kobiet odpowiada: dorzucam się ile mogę. Niestety to jest podejście, które nie wróży nic dobrego. Może sprawić, że: gdyby partnerowi coś się stało, to będziesz miała duży problem! Ale też jeśli miałabyś jakiś konflikt z partnerem (rozstanie, rozwód), bardzo narażasz siebie na problemy finansowe. Jeśli macie dzieci, problem staje się jeszcze większy.
CEL DO OSIĄGNIĘCIA:
Planuj swoje życie zawodowe w taki sposób, aby być całkowicie niezależną finansowo.
Lub:
Planuj swoje wydatki w taki sposób, żeby nie wiązać się kredytami, lub innymi zobowiązaniami, tak aby w sytuacji kryzysowej być w stanie realnie zmniejszyć swoje koszty życia.